Kelly Stonelake, jedna z pierwszych pracownic Meta, oskarża firmę o molestowanie seksualne, dyskryminację ze względu na płeć oraz odwet. W pozwie złożonym w stanie Waszyngton wskazuje, że problemy zaczęły się wkrótce po jej zatrudnieniu w 2009 roku i trwały przez całą 15-letnią karierę w firmie.
Stonelake, która awansowała na stanowisko dyrektorki, twierdzi, że wielokrotnie zgłaszała nieodpowiednie zachowania do działu HR, ale Meta nie podjęła żadnych działań. W wyniku tego doświadczyła mobbingu, była pomijana przy awansach na rzecz mężczyzn oraz stała się ofiarą retorsji po zwróceniu uwagi na rasistowskie elementy jednego z produktów.
Trudne początki w Facebooku
W pozwie Stonelake opisuje, że molestowanie rozpoczęło się niemal od razu po jej zatrudnieniu. Podczas firmowego spotkania towarzyskiego nazwanym „League” jeden z kolegów miał dopuścić się wobec niej napaści na tle seksualnym. Choć Stonelake była wstrząśnięta, obawiała się zgłaszać sprawę, przewidując brak reakcji ze strony przełożonych.
W 2011 roku, podczas podróży służbowej, jej menedżer miał próbować zmusić ją do kontaktu seksualnego. Kiedy odmówiła, nie otrzymała obiecanego awansu. Mimo zgłoszenia sytuacji do działu HR, menedżer pozostał na swoim stanowisku bez konsekwencji.
Kontrowersje i systemowy brak wsparcia
W czasie pracy w biurze w Seattle, Stonelake była świadkiem zachowań swoich przełożonych, które uznała za dyskryminujące. W 2020 roku, w trakcie protestów Black Lives Matter, zwróciła uwagę menedżerowi, że zmiana zdjęcia profilowego na symbol „Blue Lives Matter” może być negatywnie odebrana przez zespół. Odpowiedź menedżera, jak opisuje, była pełna uprzedzeń i stereotypów. Próba eskalacji sprawy do HR zakończyła się fiaskiem.
W kolejnych latach Stonelake podjęła się pracy nad strategicznym produktem Meta – Horizon Worlds. Pomimo zaangażowania, zwróciła uwagę na brak skutecznych mechanizmów moderacji treści, co prowadziło do rasistowskich zachowań użytkowników oraz potencjalnych zagrożeń dla nieletnich. Jej ostrzeżenia spotkały się z ignorancją, a ona sama została wykluczona z ważnych spotkań kierownictwa.
Meta odpowiada milczeniem
W styczniu 2024 roku Stonelake została zwolniona w ramach masowych redukcji etatów, będąc na zwolnieniu lekarskim spowodowanym zespołem stresu pourazowego. Twierdzi, że lata pracy w dyskryminujących warunkach poważnie wpłynęły na jej zdrowie psychiczne.
Meta odmówiła komentarza w związku z toczącym się postępowaniem sądowym. Pozew Stonelake jest kolejnym ciosem wizerunkowym dla firmy, która w ostatnich latach ograniczyła programy różnorodności i równości oraz była krytykowana za współpracę z politykami i liderami o prawicowych poglądach.
