Bezprzewodowe słuchawki z ANC to świetny wynalazek, który znacznie ułatwił na przykład pracę zdalną. Nie tylko pozwalają na wygodną pracę bez kabli, ale też umożliwiają wyciszanie uciążliwych dźwięków z otoczenia. Nic więc dziwnego, że coraz więcej osób szuka takich produktów, jednocześnie nie chcą w nie szczególnie inwestować. Czy odpowiedzią na te potrzeby mogą okazać się słuchawki Audictus Dopamine Pro?
Zgodnie z zapowiedzią producenta decydując się na zakup Audictus Dopamine Pro w cenie 299 zł możemy liczyć na dobrą jakość dźwięku, mocne basy oraz aktywną redukcję hałasu. Słuchawki te mają pozwolić łącznie na nawet kilkanaście godzin pracy. Brzmi dobrze prawda? Zapraszam na test.
Audictus Dopamine Pro – zawartość opakowania i wygląd
Słuchawki otrzymujemy zapakowane w nieduże pudełko, na którym znajdziemy wszystkie najważniejsze informacje dotyczące produktu. W środku poza samymi słuchawkami, dołączonym do nich etui oraz przewodem do ładowania, znajdziemy jeszcze 3 zestawy gumek w różnych rozmiarach i jedne gumki piankowe, które mają dopasować się do naszego ucha pod wpływem ciepła.
Słuchawki Audictus Dopamine Pro mają klasyczną konstrukcję, w której dolna część słuchawki jest wydłużona. Zostały one wykonane w zdecydowanej większości z matowego plastiku, na którym na szczęście nie widać odcisków palców. Na dole słuchawek widać miejsca, które stykają się wewnątrz etui, aby ładować słuchawki. Na słuchawkach w trzech miejscach znajdują się też otwory z mikrofonami do rozmów i ANC. Słuchawki posiadają też diody, które mają informować nas o stanie parowania, czy poziomie baterii.
Fajnym rozwiązaniem jest to, że producent do słuchawek dodaje nam 4 pary wymiennych końcówek. Jedne z nich to uszczelki piankowe, czyli tak zwane memory form w rozmiarze uniwersalnym, które pod wpływem ciepła dopasowują się do ucha. Co do pozostałych wymiennych końcówek, to trzeba przyznać, że największe gumki w rozmiarze L są naprawdę duże.
Etui do słuchawek zostało wykonane w całości z tworzywa sztucznego w kolorze czarnym. Z przodu producent umieścił na nim swoje logo, a z tyłu znalazło się złącze do ładowania USB-C. Aby dostać się do słuchawek, wystarczy unieść pokrywę. Warto jednak wspomnieć o tym, że pomimo niskiej ceny produktu otrzymujemy tu etui, które możemy ładować indukcyjnie. To zdecydowanie duża zaleta, ponieważ cały czas trafiają do mnie urządzenia nawet i w 3-krotnie wyższych cenach, które tej opcji nie posiadają. W tym przypadku ładowanie bezprzewodowe jest wolniejsze, ale jest też dość wygodne. Samo etui jest małe i lekko zaokrąglone, więc bez problemu zmieści się w kieszeni spodni.
Audictus Dopamine Pro – Funkcjonalność
Jedną z istotniejszych rzeczy przy słuchawkach bezprzewodowych jest czas pracy na baterii. W tym przypadku mówimy tu o pojemności 45 mAh w przypadku słuchawek co pozwana na trochę ponad 4h słuchania muzyki bez ANC i nawet o prawie godzinę krócej w przypadku korzystania z tej funkcji. To dość klasyczny wynik dla słuchawek w tej cenie. Mogłoby być więcej, ale nie wypada szczególnie narzekać, bo czas ten podczas korzystania z etui o pojemności 400 mAh wydłuża się łącznie do nawet 18 godzin pracy.
Jak radzi sobie ANC w tym modelu? Po włączeniu aktywnej redukcji szumu słychać, że dźwięki z otoczenia lekko słabną. Z ogólnym szumem z otoczenia słuchawki radzą sobie dobrze, w przypadki mocniejszych odgłosów, nie będziemy mogli jednak liczyć na ich wyciszenie. Dlatego, jeśli chcesz wykorzystywać słuchawki do pracy w domu i liczysz na wyciszenie szumu pralki z innego pomieszczenia, to słuchawki Ci w tym pomogą. Jeśli mieszkasz przy ruchliwej ulicy, to ich ANC sobie z tym nie poradzi.
Co ciekawe słuchawki Audictus Dopamine Pro są odporne na zachlapanie. Więc bez problemu będzie można korzystać z nich w lekko wilgotnych warunkach. Bez problemu będzie je można zabrać też na trening, choć w przypadku większego deszczu lub bardzo długiego kontaktu z potem, warto je odpowiednio przecierać, lub dla bezpieczeństwa schować.
Słuchawki posiadają dotykowe sterowanie, które działa poprawnie. Szybkie dotknięcie pozwala na pauzowanie lub odtworzenie utworu, a przytrzymanie włącza kolejny utwór lub odpowiada za odrzucenie połączenia. Większy problem pojawia się jednak przy szybkich dotknięciach. Mowa tu na przykład o podwójnym dotknięciu, które ma włączać ANC. Podczas testów zdarzało się, że taki gest słuchawki odbierały jako jedno dotknięcie i pauzowały odtwarzany utwór.
Audictus Dopamine Pro – Jakość
Kwestia jakości zawsze jest bardzo dyskusyjnym tematem. Znam masę osób, które kompletnie nie zwracają na nią uwagi, ale znam też takie, które są na nią uwrażliwione jeszcze bardziej niż ja. Moim zdaniem Audictus Dopamine Pro mają mocne niskie tony, mniej słyszalny środek i mocną górę. To ogólnie ciepły dźwięk, w którym jednak dominują niskie tony. Im głośniej słuchamy, tym bardziej będziemy mogli liczyć na wzmocnienie wysokich tonów. W podobnej cenie ciężko znaleźć słuchawki, które brzmiałyby równie dobrze.
Jeśli chodzi o głośność słuchawek, to zgodnie z danymi producenta otrzymujemy tu dynamikę przetworników 90 dB, co zdecydowanie wystarcza do przyjemnego słuchania muzyki. W kwestii jakości słuchawek na pewno warto wspomnieć o aktywnej redukcji szumu. Działa ona dość delikatnie, ale mimo wszystko sprawdza się lepiej, niż całkowity brak takiej funkcjonalności.
Czy warto kupić Audictus Dopamine Pro?
Jak na swoją półkę cenową słuchawki te oferują naprawdę dobrą jakość dźwięku. Świetnie sprawdzają się w różnych popularnych gatunkach muzycznych. Więc jeśli nie za często sięgacie po cięższą muzykę gitarową, czy mocniejszą elektronikę jak The Prodigy, to z pewnością będziecie z nich zadowoleni. Z pewnością mogłyby trochę dłużej działać na baterii, ale też nie możemy wymagać aż tyle od słuchawek w cenie 299 zł. Dodatkowo dużym plusem jest to, że etui można ładować bezprzewodowo, a w zestawie otrzymujemy aż 4 pary uszczelek, które pozwalają na dobre dopasowanie słuchawek do ucha.