Stąpasz po nim codziennie, czasem zdarzy Ci się rozlać na niego kawę, a innym razem wskoczy na niego pies z zabłoconymi łapami. Nie ma co ukrywać – dywan zyskuje charakter, ale i sporo zabrudzeń. Każdy z nas szuka metody, która pozwoli zachować ten element wystroju w czystości, jednocześnie nie niszcząc włókien.
W ostatnich latach coraz częściej mówi się o myjkach parowych. Mówią, że gorąca para czyni cuda i potrafi wypłukać brud z nawet najbardziej niedostępnych zakamarków. Jednak czy to faktycznie bezpieczne i skuteczne rozwiązanie dla Twojego dywanu? Być może zastanawiasz się, czy nie zrobi dziury albo nie zniszczy delikatnego runa. A może właśnie nada mu drugie życie i sprawi, że będzie wyglądał jak świeżo wyjęty ze sklepu?
Zasada działania myjek parowych
Myjki parowe, zwane też parownicami, to urządzenia, które przy pomocy wysokiej temperatury i ciśnienia pary wodnej rozbijają brud, plamy i wszelkie drobnoustroje. Nie chodzi tylko o zewnętrzną warstwę kurzu – gorąca para penetruje w głąb materiału i pomaga usuwać zarówno zanieczyszczenia, jak i mikroby. Co ważne, większość myjek parowych do użytku domowego zużywa niewielką ilość wody w porównaniu z tradycyjnym praniem. Dzięki temu nie namaczasz dywanu nadmiernie, co może być istotne w przypadku grubych wykładzin, które zwykle schną długie godziny.
Ważnym elementem jest także ciśnienie. Para wydostaje się z dyszy z dość dużą mocą, rozbijając brud i ułatwiając jego usuwanie za pomocą ściereczki lub specjalnej nakładki. W efekcie nie potrzebujesz na ogół mocnych detergentów chemicznych, a to dobra wiadomość dla alergików i dla środowiska.
Czy rzeczywiście nadają się do dywanów?
Tutaj pojawia się sedno sprawy. Dywany bywają niezwykle zróżnicowane – niektóre są z grubym, puszystym włosiem, inne tkane płasko jak maty, a jeszcze inne wykonane z delikatnych włókien naturalnych, takich jak wełna czy jedwab. Każdy z tych materiałów wymaga trochę innego podejścia.
- Wełna: Myjka parowa może być przydatna, ale najlepiej ustawić niższą temperaturę i ciśnienie oraz zastosować krótkie „uderzenia” pary. Zbyt wysoka temperatura może naruszyć delikatne włókna wełniane i sprawić, że dywan stanie się szorstki lub straci kolor.
- Materiały syntetyczne (np. polipropylen, poliester): Zazwyczaj dobrze znoszą parę, jeśli przestrzegasz wskazań producenta i nie przesadzasz z temperaturą. To często najbezpieczniejsza opcja do czyszczenia parą, bo syntetyki są mniej wrażliwe na działanie wilgoci i ciepła.
- Dywany jedwabne i wyjątkowo delikatne: Zdecydowanie lepiej unikać wysokiej temperatury, chyba że urządzenie oferuje tryb dedykowany tego typu materiałom. W takim przypadku warto skonsultować się z fachowcem, który oceni, czy mycie parowe jest w ogóle wskazane.
W praktyce wiele osób stosuje myjki parowe do dywanów wykonanych z materiałów odpornych na temperaturę i wilgoć. Kluczem jest umiejętne dobranie parametrów i ostrożne testy na małym fragmencie dywanu, by nie zafundować sobie niemiłej niespodzianki.
Jak poprawnie czyścić dywan myjką parową?
Zanim chwycisz za parownicę, warto przygotować się do sprzątania tak, żeby uzyskać najlepszy efekt:
- Odkurzanie – Zanim zaczniesz przygodę z gorącą parą, dokładnie odkurz dywan. W ten sposób usuniesz sypkie zabrudzenia, włosy czy piasek, które mogłyby utrudnić pracę i wnikać głębiej przy kontakcie z wilgocią.
- Wstępne zapoznanie się z urządzeniem – Sprawdź instrukcję i ustaw zalecany poziom temperatury oraz ciśnienia pary. Niektóre myjki parowe mają nakładki zaprojektowane specjalnie do dywanów lub tapicerek – warto z nich skorzystać.
- Test na skrawku – Wybierz mało widoczny fragment dywanu i wypróbuj na nim parownicę. Jeśli zobaczysz, że kolor się zmienia albo włókna wyglądają podejrzanie, lepiej nie ryzykować.
- Systematyczne „prasowanie” – Czyszcząc, kieruj strumień pary w sposób równomierny, pasmo przy paśmie. Nie trzymaj urządzenia zbyt długo w jednym miejscu, żeby nie przegrzać włókien.
- Zbieranie zanieczyszczeń – Brud wybity przez parę najlepiej od razu zebrać ściereczką z mikrofibry lub specjalnym czyścikiem. Jeśli urządzenie samo zasysa wilgoć, to jeszcze lepiej.
- Suszenie – Po zakończeniu pracy zadbaj o przewiew w pomieszczeniu. Otwórz okno, jeśli pogoda sprzyja, albo włącz wentylator. Przy wyższej wilgotności powietrza w domu suszenie może potrwać nieco dłużej.
Na co zwrócić uwagę przy wyborze myjki parowej?
Jeśli planujesz zakup myjki parowej właśnie z myślą o dywanie (i nie tylko), weź pod uwagę kilka czynników:
- Moc urządzenia: Im wyższa, tym skuteczniej wytwarzana jest para. Większa moc może jednak oznaczać, że urządzenie będzie głośniejsze lub cięższe.
- Pojemność zbiornika na wodę: Określa, jak długo możesz czyścić bez przerw na uzupełnianie wody. Jeśli masz duże mieszkanie i spore dywany, lepiej wybrać większy zbiornik.
- Regulacja strumienia pary: Możliwość dostosowania intensywności pary jest kluczowa, zwłaszcza jeśli masz w domu różnorodne rodzaje tkanin.
- Końcówki i akcesoria: Specjalne szczotki i nakładki do dywanów ułatwią pracę i poprawią efekty czyszczenia.
- Czas nagrzewania: Niektóre modele są gotowe do pracy po 30 sekundach, inne potrzebują kilku minut. Niby drobiazg, ale wpływa na komfort użytkowania.
Ciekawostki o czyszczeniu parowym
Czyszczenie parą nie jest taką nowinką, jakby się mogło wydawać. Już wiele lat temu w pralniach chemicznych wykorzystywano gorącą parę do dezynfekcji materiałów, bo wysoka temperatura skutecznie zabija bakterie i grzyby. Sporo osób nie zdaje sobie sprawy, że para wodna świetnie radzi sobie również z roztoczami – głównymi winowajcami alergii. Dla alergików to szczególnie dobra informacja, bo systematyczne traktowanie dywanu parą może ograniczyć ilość mikrobów, które mogą przyprawiać o kaszel i kichanie.
Co więcej, parownice nie muszą służyć wyłącznie do czyszczenia podłóg i dywanów. Niejedna pani domu (i Pan domu!) stosuje je także do mycia łazienek, piekarników, okien czy nawet odświeżania tapicerki w samochodzie. Jeden niewielki sprzęt może więc zastąpić kilka rodzajów środków czystości.
