Zapewne nie wyobrażasz sobie poranku bez intensywnego aromatu kawy unoszącego się w kuchni. Niektórzy wręcz twierdzą, że zapach jest ważniejszy od samego smaku. Kiedy rano otwierasz oczy i wiesz, że za chwilę nastąpi ten przyjemny moment włączenia ekspresu, być może w Twojej głowie pojawi się zagwozdka: co tak naprawdę wrzucić do środka, aby cieszyć się najlepszym efektem? Kawę ziarnistą czy mieloną?
Każdy z nas ma swoje preferencje, ale czasem trudno się zdecydować, zwłaszcza kiedy na rynku mamy dziesiątki marek, rodzajów i opinii ekspertów. Jedni powtarzają, że świeżo mielone ziarna to królowa smaku, a inni wskazują na wygodę gotowej, fabrycznie zmielonej paczki. Jeśli również zastanawiasz się, w którą stronę pójść i co najlepiej sprawdzi się u Ciebie, zapraszam na luźną opowieść okraszoną kilkoma wskazówkami.
Świeżość na wagę złota
Pierwsza rzecz, która przychodzi na myśl, gdy myślimy o kawie ziarnistej, to bezdyskusyjna świeżość. Wystarczy kupić paczkę ziaren, mieć wbudowany młynek w ekspresie (lub dokupić osobny) i mielić tuż przed przygotowaniem napoju. Ten moment, gdy ziarna pękają, a dookoła unosi się intensywny zapach świeżo zmielonej kawy, potrafi skutecznie poprawić humor. Dla wielu osób sam rytuał mielenia to już połowa przyjemności – pewnie dlatego niektórzy kupują nawet ręczne młynki i celebrują ten rytuał w spowolnionym tempie.
Z drugiej strony, kawa mielona bywa wygodniejsza, zwłaszcza kiedy rano masz pięć minut na ogarnięcie się do pracy i nie chcesz bawić się w dodatkowe ustawienia młynka czy czyszczenie jego wnętrza. Wyjmujesz porcję prosto z paczki i gotowe. Warto jednak zwrócić uwagę, że im dłużej kawa jest przechowywana w formie zmielonej, tym szybciej traci aromat, wietrzeje i może lekko zmieniać smak.
Smak i różnorodność
Ziarna kawy oferują też pewną przygodę. Kiedy kupujesz je w całości, masz ogromny wpływ na wybór konkretnego gatunku czy mieszanki. Lubisz nuty czekoladowe? A może uwielbiasz lekko kwaskowy posmak charakterystyczny dla ziaren z Afryki? Kupując ziarna, masz możliwość wyboru dokładnie tego, co najbardziej Ci odpowiada. Możesz eksperymentować z różnymi palarniami, sprawdzać daty wypalenia i dostosowywać grubość mielenia do preferowanego sposobu parzenia. Jeśli należysz do osób, które lubią testować nowinki ze świata kawy, to świeże ziarna są zdecydowanie polem niekończących się możliwości.
Natomiast gotowa, mielona kawa nie zawsze pozwoli Ci tak precyzyjnie zarządzać profilem smakowym. Oczywiście, na sklepowych półkach znajdziesz różne warianty (espresso, kawa do metod przelewowych itp.), ale to nadal kupowanie produktu „ustawionego” przez producenta. Możesz trafić na świetną jakość, jednak z czasem aromat może słabnąć, a napar stanie się bardziej płaski. Z drugiej strony – jeśli nie jesteś super entuzjastą i po prostu chcesz szybko wypić poranną dawkę energii, to kawa mielona bywa zupełnie wystarczająca.
Wpływ na funkcjonowanie ekspresu
Ekspresy ciśnieniowe, automatyczne czy kolbowe zazwyczaj świetnie współpracują z kawą ziarnistą, zwłaszcza jeśli w ekspresie jest zainstalowany dobry młynek ceramiczny lub stalowy. Wtedy cały proces jest w pełni zautomatyzowany: wsypujesz ziarna, a maszyna sama je mieli i parzy espresso czy cappuccino. W rezultacie dostajesz napój o optymalnym smaku, bo ekspres mieli dokładnie tyle, ile potrzebuje na jedną porcję. Poza tym sprzęt zwykle sam dobiera sobie odpowiednie parametry, żeby kawa wyszła właściwa.
Natomiast, jeśli masz ekspres kolbowy bez wbudowanego młynka, wtedy kawa mielona wydaje się wygodnym rozwiązaniem. Zwróć jednak uwagę na grubość mielenia – do ekspresów ciśnieniowych powinna być drobniejsza. Jeśli jest zbyt gruba, ekstrakcja bywa niewystarczająca i kawa wychodzi słaba. Jeśli zbyt drobna – wydłuża się czas parzenia, a smak może stać się cierpki lub zbyt gorzki. Jeśli kupujesz mieloną kawę, warto wybrać wariant przeznaczony konkretnie do ekspresów ciśnieniowych, by oszczędzić sobie frustracji przy parzeniu.
Przechowywanie i trwałość
Przechowywanie kawy to często pomijana kwestia, ale zdecydowanie wpływa na ostateczny smak w filiżance. Ziarna kawy, zachowując swoją formę, lepiej chronią się przed działaniem powietrza, wilgoci i światła. Dzięki temu dłużej utrzymują swój naturalny aromat i smak. Wystarczy zamknąć je w szczelnym opakowaniu lub pojemniku z zaworem jednokierunkowym, a następnie trzymać w zacienionym miejscu.
Kawa mielona, niestety, szybciej ulega utlenianiu. Nawet najbardziej szczelne opakowanie z czasem traci swoje właściwości ochronne, a to sprawia, że aromat staje się mniej wyrazisty. Jeśli więc stawiasz na mieloną, lepiej kupować mniejsze paczki i zużywać je w krótkim czasie. Dobrym nawykiem jest również trzymanie kawy w oryginalnym opakowaniu z zapięciem strunowym lub w specjalnych puszkach.
Jak wybrać najlepszą opcję dla siebie?
- Przemyśl swój poranny rytuał – Jeśli liczy się dla Ciebie szybkość przygotowania i nie chcesz zaprzątać sobie głowy młynek-czyszczenie-itp., kawa mielona będzie wystarczająca.
- Postaw na eksperymenty – Jeżeli cenisz sobie odkrywanie nowych smaków, intensywny aromat i indywidualne ustawienia mielenia, ziarna okażą się lepszym wyborem.
- Sprawdź swój ekspres – Niektóre ekspresy automatyczne mają funkcje dedykowane kawie ziarnistej, inne wymagają użycia zmielonej, a jeszcze inne pozwalają na oba warianty.
- Zadbaj o jakość – Niezależnie od formy, zwracaj uwagę na rodzaj kawy (Arabika, Robusta, blend), datę palenia oraz sposób pakowania.
Ostatni łyk
Każdy ma inne podniebienie i inne przyzwyczajenia. Dla jednej osoby kluczowe będzie celebrowanie całego procesu od zmielenia do zaparzenia, dla innej – ekspresowa kawa o poranku, wypijana w biegu. Jeśli masz wątpliwości, czy kawa ziarnista nie będzie zbyt skomplikowana, zawsze możesz zacząć od małych kroków. Przekonasz się, czy ta świeżość i zabawa z młynkiem naprawdę Ci odpowiada – a może stwierdzisz, że wolisz przyjemną prostotę kawy mielonej. W końcu najlepsza kawa to ta, która najbardziej Ci smakuje i pasuje do Twojego stylu życia!