More

    Logitech Spot – sensor, który odkrywa niewidoczne w Twoim biurze

    Czy wiesz, jak naprawdę wygląda jakość powietrza w salce konferencyjnej, z której korzystasz codziennie? A może zastanawiałeś się, dlaczego mimo rezerwacji pomieszczenie często stoi puste lub przeciwnie – ktoś je zajmuje bez zgłoszenia? Logitech ma na to sprytną odpowiedź: Logitech Spot. To nowe urządzenie do monitorowania obecności i warunków środowiskowych w miejscu pracy, które sprawia, że ukryte problemy w biurze przestają być tajemnicą.

    Zaprojektowany, by widzieć to, czego my nie dostrzegamy

    Spot przypomina małą kapsułkę przyszłości. Dzięki czujnikom radarowym wykrywa obecność osób w pomieszczeniu i – co ważne – automatycznie aktualizuje rezerwacje, zwalniając salkę, gdy faktycznie nikt z niej nie korzysta. Koniec ze stale blokowanymi budkami telefonicznymi czy konferencyjnymi „na wszelki wypadek”. To zaskakująco proste: wystarczy przykleić sensor do ściany, a on zacznie gromadzić dane o jakości powietrza, stężeniu CO₂, poziomie hałasu i wielu innych czynnikach.

    Wyobraź sobie, że system sam sugeruje otwarcie okna czy zmniejszenie liczby osób w danym pomieszczeniu, by poprawić cyrkulację powietrza. Albo że w niewykorzystywanych salkach automatycznie obniża się temperaturę, co przekłada się na niższe rachunki za prąd. Tak właśnie działa Logitech Spot, monitorując i reagując na warunki, które do tej pory w ogóle nie były uwzględniane w zarządzaniu biurem.

    Instalacja w kilka sekund, dane w jednym miejscu

    Spot nie wymaga żadnego skomplikowanego montażu czy kabli – zasilają go baterie, a do ściany montuje się go za pomocą taśmy. Wystarczy sparować urządzenie przez Bluetooth z terminalem CollabOS (np. Tap Scheduler) albo, w przypadku pomieszczeń bez technologii wideokonferencyjnej, z bramką LoRaWan, by przesyłać wszystkie informacje do Logitech Sync.

    To właśnie Sync gromadzi i analizuje dane z sensorów, generując przy tym Health Score (wskaźnik zdrowia) i Energy Score (wskaźnik energii). Możemy dzięki temu dowiedzieć się, które salki są najbardziej narażone na zaduch, gdzie obniżyć ogrzewanie, bo i tak nikt nie korzysta z pomieszczenia, albo kiedy warto włączyć dodatkowy wentylator. Wydaje się to szczególnie przydatne w dużych korporacjach, w których nikt na co dzień nie ma czasu dokładnie monitorować każdego zakamarka.

    Kompatybilność z popularnymi systemami

    Logitech nie byłby sobą, gdyby nie zadbał o integracje. Spot współpracuje z platformami do zarządzania przestrzenią, takimi jak Appspace, Metrikus, Microsoft Places, Samsung Smart Things Pro, Zoom Workplace Reservation czy Logitech Room Booking. Jeśli w firmie już istnieje własne oprogramowanie, można skorzystać z otwartego interfejsu API Sync, by wpiąć dane z czujników do wewnętrznego systemu.

    Efekt? Dział IT czy administracja biurowa może szybko przeglądać w jednym miejscu wszystkie informacje – od statystyk zajętości sal i jakości powietrza, po zużycie energii. Jeśli w pomieszczeniu wzrośnie poziom CO₂, automatycznie pojawi się rekomendacja, żeby wpuścić nieco świeżego powietrza. To spore ułatwienie w erze hybrydowej pracy, gdy rotacja zespołów jest większa niż kiedykolwiek.

    Dbaj o środowisko, redukuj koszty

    Wiele firm coraz mocniej stawia na zrównoważony rozwój i ograniczanie wydatków na energię. Logitech Spot przychodzi z konkretnymi wskazówkami: jeśli w weekend cała strefa open space stoi pusta, można obniżyć ogrzewanie i wentylację do minimalnego poziomu. Sensor analizuje warunki na bieżąco, a po wykryciu osób w pomieszczeniu daje znać systemowi, by przywrócić pełną wydajność klimatyzacji.

    Samo urządzenie też jest energooszczędne. Potrafi przechodzić w tryb głębokiego uśpienia, co przekłada się na cztery lata pracy na jednych bateriach. Logitech przemyślał więc każdy aspekt – od łatwego montażu, aż po minimalny wpływ na środowisko.

    Producent na razie nie zdradza finalnej ceny Logitecha Spot, mówiąc jedynie, że zostanie ona ogłoszona w drugiej połowie 2025 roku. Wtedy też urządzenie będzie dostępne przez oficjalną stronę Logitech i u autoryzowanych dystrybutorów. Część funkcji, takich jak zautomatyzowane zwalnianie sal czy pełne raporty o zużyciu energii, będzie wymagać wykupienia planu serwisowego Logitech Essential lub Select. Jeśli jednak biuro chce naprawdę zadbać o komfort pracowników i budżet firmowy (mniej niepotrzebnie ogrzanych pomieszczeń, mniej chorujących pracowników), inwestycja może szybko się zwrócić. Warto też dodać, że Spot został zintegrowany z nowym systemem wideokonferencyjnym Rally Board 65 – rozwiązaniem typu „przenośna tablica interaktywna”, co pozwala jeszcze lepiej dopasować narzędzia do potrzeb nowoczesnych miejsc pracy.

    Wszystko wskazuje na to, że ten niewielki sensor to coś więcej niż kolejny gadżet – to narzędzie, które realnie wpływa na efektywność i warunki pracy zespołów. Jeśli więc ciekawi Cię, dokąd zmierza ewolucja biurowa, odpowiedź brzmi: w stronę jeszcze bardziej inteligentnych i zautomatyzowanych przestrzeni, gdzie nawet powietrze można „odczytać” i poprawić.

    Źródło: informacja prasowa

    Nowe