Kilka dni przed jutrzejszymi wyborami prezydenckimi w USA firma Perplexity postanowiła wykorzystać swoje technologie AI do dostarczania kluczowych informacji wyborczych. Nowy Wyborczy Hub Informacyjny, ogłoszony w piątek, ma na celu odpowiadanie na pytania wyborców za pomocą AI i dostarczanie streszczeń o kandydatach. W dniu wyborów, 5 listopada, platforma będzie śledzić wyniki głosowania na żywo, korzystając z danych The Associated Press (AP).
Partnerzy i zaufane źródła informacji
Perplexity zapewnia, że dane dotyczące wymagań głosowania, lokalizacji i godzin są oparte na informacjach od Democracy Works, organizacji współpracującej również z Google w podobnych projektach. Odpowiedzi związane z wyborami generowane przez hub pochodzą z „wyselekcjonowanego zestawu najbardziej godnych zaufania i informacyjnych źródeł“.
Rzeczniczka Perplexity, Sara Plotnick, potwierdziła, że AP i Democracy Works to oficjalni partnerzy projektu. Dodała, że system monitoruje źródła, aby upewnić się, że są one bezstronne i poddane weryfikacji faktów. Do najważniejszych źródeł informacji należą m.in. Ballotpedia oraz renomowane organizacje medialne.
Funkcjonalność hubu – szczegóły dla wyborców
Użytkownicy hubu mogą wprowadzić adres lub miasto, aby uzyskać informacje o dostępnych kartach do głosowania. Narzędzie oferuje również możliwość śledzenia wyborów prezydenckich, do Senatu i Izby Reprezentantów, pokazując stan liczenia głosów i prowadzących kandydatów w poszczególnych stanach.
Wyzwania i ograniczenia technologii AI
Mimo innowacyjności projektu, pojawiły się pewne błędy. Testowe podsumowania kandydatów zawierały pomyłki, jak brak informacji o wycofaniu się Roberta F. Kennedy’ego z wyścigu wyborczego czy pojawienie się kandydata Future Madam Potus, co skutkowało błędnym przekierowaniem do streszczenia dotyczącego wiceprezydent Kamali Harris.
Plotnick przyznała, że firma bada przyczyny tych błędów. Problem ten ilustruje trudności związane z używaniem AI do dostarczania dokładnych informacji w tak wymagającym kontekście. Inne firmy technologiczne, jak OpenAI, Meta AI czy Google Gemini, unikają udzielania takich odpowiedzi, odsyłając użytkowników do zewnętrznych źródeł jak canivote.org. Copilot Microsoftu również odmówił odpowiedzi na pytania dotyczące wyborów.
Choć technologia AI ma ogromny potencjał w kontekście dostarczania informacji wyborczych, przypadek Perplexity pokazuje, jak złożonym wyzwaniem jest zapewnienie precyzji i bezstronności. Firma będzie musiała poradzić sobie z napotkanymi problemami, aby utrzymać zaufanie użytkowników i efektywnie wspierać procesy demokratyczne. W związku z ogólnymi wątpliwościami związanymi z generatywną sztuczna inteligencją, warto mieć cały czas na uwadze, że nie należy się w 100% kierować tym, co podają nam rozmaite LLM-y.
