Amsterdam zdecydował o wprowadzeniu zakazu otwierania nowych dark store’ów. Rozwiązanie to ma utrudnić rozwój szybkich dostaw zakupów do klientów.
Otwieranie sklepów typu dark store było odpowiedzią na wprowadzanie niedzieli niehandlowych.
Jak działają dark stores?
W różnych miejscach w mieście powstają sieci magazynów, których kurierzy na rowerach lub skuterach dostarczają podstawowe zakupy spożywcze. W ich ofercie bardzo często znajdują się też kosmetyki, chemia, czy inne popularne produkty. Cały model działania polega na tym, że kurier ma dostarczyć nam zakupy nawet w ciągu 15 minut od złożenia zamówienia. U nas są to serwisy takie jak na przykład Lisek, który oferuje dostawy w każdy dzień tygodnia.
Dark store’y zostały zbanowane w Amsterdamie
Zgodnie z informacjami European Supermarket Magazine, władze Amsterdamu zdecydowali się za zbanowanie tak zwanych „ciemnych sklepów”, ponieważ tego tupu działalność za szybko zajmowała wolne lokale usługowo-handlowe w mieście. Służyły one za tak zwane huby dystrybucyjne. W Amsterdamie do tej pory działało ponad 30 tego typu sklepów. Prowadziły je firmy takie jak: Gorillas, Getir i Flink.
Władze miasta otrzymywały masę skarg od mieszkańców, którzy narzekali na hałas w punktach obsługi kurierów i na skutery, które są od rana do nocy wykorzystywane przez dostawców. Część osób narzekała też na bardzo brzydki wygląd dark store’ów, które są niedostępne dla przechodniów, a szyby do lokali są zaciemniane. Zakaz na ten moment został wprowadzony na rok. Pojawiają się jednak pytania, czy za przykładem Amsterdamu nie pójdą zaraz kolejne miasta.