More

    Pościel pierz oddzielnie! Dlaczego domieszki poliestru lubią niższą temperaturę

    Wrzucając pranie do pralki, większość z nas kieruje się wygodą – byle szybko, byle wszystko naraz. Ale jeśli w tej stercie ubrań i tekstyliów znajduje się komplet pościeli z domieszką poliestru, warto się na chwilę zatrzymać. Bo o ile pranie bawełnianych t-shirtów razem z poszewkami wydaje się rozsądne, o tyle wrzucanie ich do programu o 60°C może się zakończyć katastrofą dla Twojej pościeli.

    Dlaczego tak jest i czemu niektóre materiały po prostu nie lubią wysokiej temperatury? Zobaczmy, co naprawdę dzieje się w bębnie pralki i jak chronić swoją pościel, by długo wyglądała jak nowa.

    Poliester i jego termiczne kaprysy

    Poliester to materiał, który coraz częściej gości w naszych domach – nie tylko w odzieży sportowej, ale też w pościeli, zasłonach, a nawet obrusach. Dlaczego? Bo jest tani, trwały, nie gniecie się tak jak bawełna i szybko schnie. Brzmi jak same zalety? Nie do końca.

    Ten syntetyczny materiał ma jedną zasadniczą wadę: nie przepada za wysokimi temperaturami. Już przy około 40–50°C jego włókna zaczynają tracić elastyczność, a w skrajnych przypadkach – nawet się topić. W praktyce oznacza to, że pranie pościeli z domieszką poliestru w 60°C (często zalecane przy dezynfekcji tkanin) może doprowadzić do jej deformacji, zmechacenia, a nawet wyraźnej zmiany struktury materiału.

    Czytaj metki – tam kryje się prawda

    Zastanawiasz się, w jakiej temperaturze wyprać swoją pościel? W pierwszej kolejności rzuć okiem na metkę. Jeśli zobaczysz symbol maksymalnie 40°C – nie kombinuj. Producent nie wpisuje tej informacji przypadkiem. W przypadku mieszanek bawełna-poliester zalecana temperatura to zazwyczaj właśnie 40°C. I tak naprawdę – to w zupełności wystarczy.

    Nowoczesne proszki i żele piorące świetnie radzą sobie z brudem nawet w niższych temperaturach. Jeśli do tego dołożysz dłuższy cykl prania (np. „Bawełna 40°C – eco”), masz pewność, że pościel będzie czysta i pachnąca, bez ryzyka uszkodzenia włókien.

    Po co w ogóle pierzemy pościel osobno?

    Pewnie nie raz zdarzyło Ci się wrzucić do bębna pralki ręczniki, koszulki i pościel w jednym wsadzie. Przecież to wszystko tekstylia, prawda? No właśnie – niekoniecznie. Tkaniny mają różną gramaturę, właściwości absorpcyjne i wymagania co do prania. A pościel? Ma swoją specyfikę.

    • Ma dużą powierzchnię, przez co łatwo się „skręca” z innymi ubraniami i nie dopiera w zakamarkach
    • Podczas prania razem z odzieżą może dojść do zafarbowania, zwłaszcza przy nowych, kolorowych materiałach
    • Pościel z domieszką poliestru ma inne wymagania temperaturowe niż np. ręczniki frotte
    • Większe tkaniny mogą „przytłaczać” delikatniejsze, blokując cyrkulację wody i detergentu

    Dlatego pierz pościel osobno – nie tylko ze względu na materiał, ale też na jej rozmiar i strukturę. To ma realny wpływ na czystość i trwałość tkaniny.

    Mieszanki z bawełną

    Pościel 100% z bawełny? Świetnie znosi temperatury nawet do 60°C. Ale już mieszanka 50/50 z poliestrem wymaga większej troski. I choć może się wydawać, że domieszka poliestru czyni tkaninę bardziej wytrzymałą – to tylko pozory.

    Owszem, taka pościel nie gniecie się tak mocno i szybciej schnie. Ale jest też mniej przewiewna, mniej chłonna i bardziej podatna na nieestetyczne kulkowanie (mechacenie). A jeśli zbyt często pierzesz ją w wysokiej temperaturze? Włókna poliestrowe mogą ulec zniszczeniu, przez co pościel traci swoją pierwotną fakturę i kolor.

    Dobrym kompromisem jest pranie w 40°C z dodatkiem płynu do płukania tkanin, który nada miękkość i ochroni włókna. Unikaj suszenia w suszarce bębnowej, a jeśli już musisz – wybierz tryb „delikatny”.

    Czego absolutnie nie robić?

    Przy praniu pościeli z domieszką poliestru warto zapamiętać kilka zakazów, które mogą uratować Twoje tekstylia przed zniszczeniem:

    • Nie pierz w temperaturze powyżej 40°C
    • Nie używaj wybielaczy ani agresywnych odplamiaczy (szczególnie tych z chlorem)
    • Nie susz w pełnym słońcu – poliester nie lubi promieni UV
    • Nie prasuj pościeli zbyt gorącym żelazkiem – może się stopić lub zżółknąć
    • Nie mieszaj z innymi materiałami o zupełnie innych wymaganiach

    Zwróć też uwagę na zamek błyskawiczny i szwy – często to właśnie one ulegają pierwszemu zniszczeniu, kiedy pościel prana jest w zbyt intensywnych warunkach.

    Dlaczego to się w ogóle opłaca?

    Może się wydawać, że to przesadne – tak troszczyć się o jedną rzecz z prania. Ale pościel to jeden z tych elementów wyposażenia domu, który służy Ci codziennie, przez wiele godzin. A jeśli inwestujesz w ładne wzory, miękkie materiały i estetykę – warto dbać o nią tak, by nie straciła swoich właściwości już po kilku praniach.

    Przemyślane pranie pościeli to:

    • Mniej zmechaceń i deformacji
    • Dłuższa trwałość materiału
    • Zachowanie kolorów i wzorów
    • Większy komfort snu

    A przy okazji – więcej miejsca w pralce i mniej ryzyka zniszczenia innych rzeczy!

    Rafał
    Rafał
    Właściciel / Redaktor Naczelny Numag.pl / Pasjonat brytyjskiej muzyki i włoskiej motoryzacji

    Najnowsze