Reżyser kultowego filmu „Powrót do przyszłości“, Robert Zemeckis, wyraził chęć przeniesienia historii na nowy poziom. W niedawnym wywiadzie dla podcastu Happy Sad Confused z Joshem Horowitzem, Zemeckis zdradził, że chciałby nakręcić film na podstawie „Back to the Future: The Musical“.
„Chciałbym zrobić Powrót do przyszłości: Musical, tak jak Mel Brooks zrobił z The Producers. Myślę, że to byłoby wspaniałe” – powiedział Zemeckis.
Sukces musicalu na scenie Broadwayu
Pomysł na musical filmowy nie jest przypadkowy. Po sukcesie na londyńskim West Endzie, Back to the Future: The Musical zadebiutował na Broadwayu w sierpniu 2023 roku, zdobywając uznanie zarówno krytyków, jak i publiczności. Produkcja przeniosła klasyczną historię z Marty’m McFly i doktorem Emmettem Brownem na deski teatru, dodając nowe, dynamiczne interpretacje dobrze znanych scen.
Mimo entuzjazmu reżysera, przeniesienie musicalu na ekran kinowy napotyka przeszkody. Jak zauważył Zemeckis, choć sam jest zaangażowany w ten pomysł, studio filmowe nie wyraziło zainteresowania jego realizacją. Nie jest jasne, co powstrzymuje wytwórnię przed podjęciem tego kroku, biorąc pod uwagę popularność musicalu i sentyment fanów do oryginalnej trylogii.
„Powrót do Przyszłości“ – ponadczasowy fenomen
Oryginalna seria „Powrotu do przyszłości“ pozostaje jednym z najważniejszych dzieł w historii kina, a jej wpływ na popkulturę jest nieoceniony. Próby powrotu do tej historii, czy to przez remake, czy nowe interpretacje, zawsze wzbudzają duże emocje wśród fanów. Propozycja Zemeckisa, by przekształcić musical w film, mogłaby wnieść świeżość do tej kultowej opowieści i przyciągnąć nową widownię. Jako ogromny fan tych filmów, miałbym pewne obawy co do realizacji, ale jednocześnie z chęcią był taki musical obejrzał – gdyż jestem również fanem tego gatunku.