Myślę, że ilość wsadzanego do telefonów RAMu już nikogo nie dziwi. Od pewnego czasu flagowe smartfony posiadają go znacznie więcej, niż niektóre komputery i laptopy. Okazuje się jednak, że już niedługo może pojawić się smartfon z rekordowym wynikiem: 20 GB RAM. Tylko, czy jest nam to potrzebne?
Producenci telefonów od dawna prowadzą ze sobą nietypową walkę na to, kto da więcej. Z roku na rok w telefonach pojawia się na przykład coraz większa ilość obiektywów. Jeśli nie ilość aparatów, to chociaż walka na liczbę megapikseli w głównym aparacie.
Czy 20 GB RAM w smartfonie jest nam potrzebne?
Na ten moment większość telefonów na rynku może pochwalić się 6 lub 8 GB RAM. W przypadku flagowców coraz częściej jest to 12 lub 16 GB RAM. I choć mogłoby się wydawać, że więcej na ten moment nie jest nam już potrzebne, to firma ZTE zdecydowała się powalczyć i na tym polu. Przecieki wskazują na to, że już niedługo flagowy model tej firmy – ZTE Axon 30 Ultra, będzie mieć wersję, która otrzyma aż 20 GB RAM.
Nie ma co ukrywać, nie jest to typowe rozwiązanie. Jeśli informacje się potwierdzą, będzie to pierwszy smartfon, który będzie posiadać taką ilość RAMu. Znając jednak obecną sytuację na rynku, nie wydaje się to konieczne. Telefony z 12 GB RAMu spokojnie dają sobie radę z płynnym działaniem systemu i wielu otwartych aplikacji na raz. Nawet największe gry przygotowane na telefon nie mają takich wymagań.
