Już w kwietniu na USA zadebiutuje szósty i ostatni sezon serialu „Opowieść podręcznej”. Zwiastun pokazuje, że walka o wolność kobiet w Gileadzie nabierze nowego wymiaru.
Co nas czego w finale opowieści?
Serial „Opowieść podręcznej” od Hulu, oparty na powieści Margaret Atwood, po wielu latach dociera do swojego kulminacyjnego punktu. Chociaż w ostatnim czasie zainteresowanie produkcją nieco zmalało, najnowszy zwiastun przypomina, dlaczego historia June Osborne stała się jednym z najważniejszych serialowych fenomenów.
Zwiastun finałowego sezonu ukazuje June (w tej roli Elisabeth Moss) powracającą do Gileadu. Choć w finale piątego sezonu wydawało się, że bohaterka porzuca ten brutalny świat, teraz widzimy ją w centrum ruchu oporu, który zaczyna narastać wśród kobiet poddanych opresji w Gileadzie.
Władza kontra bunt
Napięcie rośnie nie tylko wśród podręcznych, ale także w kręgach władzy. Komendant Joseph Lawrence (Bradley Whitford) zdobywa nowe przywileje, ale atmosfera w Gileadzie staje się coraz bardziej napięta. Kobiety, uzbrojone w noże i determinację, wydają się być gotowe na wszystko, by odzyskać wolność.
Postacie takie jak Ciotka Lydia (Ann Dowd) i Serena Joy Waterford (Yvonne Strahovski) zaczynają dostrzegać zmieniającą się dynamikę. Chociaż nie wiedzą jeszcze, jakie kroki podejmie June, wyraźnie czują, że w Gileadzie narasta ruch, którego nie da się łatwo stłumić.
Aktualność dystopijnej wizji
Kiedy „Opowieść podręcznej” zadebiutowała w 2017 roku, wielu widzów traktowało ją jako czysto spekulacyjną dystopię. Jednak obecne debaty dotyczące ograniczeń w dostępie do opieki reprodukcyjnej w USA sprawiają, że historia przedstawiona w serialu nabiera nowego, niepokojąco realistycznego wymiaru.
Finałowy sezon, którego premiera odbędzie się w USA 8 kwietnia, prawdopodobnie stanie się nie tylko widowiskowym zamknięciem historii June, ale także okazją do refleksji nad współczesnymi problemami społecznymi. Data polskiej premiery sezonu nie jest jeszcze znana.