More

    Różnice między systemami 5.1, 7.1 itd. | Który sprawdzi się najlepiej?

    Szukając idealnego zestawu audio do swojego salonu lub pokoju kinowego, wcześniej czy później trafisz na oznaczenia takie jak 2.1, 5.1, 7.1 czy nawet 9.1.2. Te cyfry to nic innego jak sposób, w jaki zestaw audio rozdziela dźwięk przestrzenny. Warto jednak wiedzieć, co się za nimi kryje, by nie przepłacić za coś, czego nie wykorzystasz… ani nie żałować, że kupiłeś za słaby zestaw.

    Dlaczego to w ogóle ma znaczenie? Bo dźwięk przestrzenny potrafi zmienić seans filmowy, grę czy koncert w autentyczne doświadczenie. Zatem… który system będzie najlepszy dla Ciebie? Rozbijmy to na czynniki pierwsze.

    Czym właściwie jest dźwięk przestrzenny?

    Zacznijmy od podstaw. Klasyczne zestawy stereo (2.0) mają dwa głośniki: lewy i prawy. To wystarczy, by słuchać muzyki czy pograć na komputerze. Ale jeśli chcesz poczuć się jak w kinie – potrzebujesz czegoś więcej. Dźwięk przestrzenny tworzy iluzję kierunkowości: słyszysz, że ktoś podchodzi z tyłu, że helikopter leci nad Tobą albo że potwór skrada się z lewej strony.

    Systemy wielokanałowe (jak 5.1 czy 7.1) rozkładają dźwięk na więcej głośników umieszczonych wokół słuchacza. Pierwsza liczba w oznaczeniu mówi o liczbie głośników „głównych”, a druga – o subwooferze, który odpowiada za bas. Gdy pojawia się trzecia liczba – jak w 5.1.2 – mówimy już o kanałach sufitowych, czyli o dźwięku 3D (Dolby Atmos).

    2.1 – idealny do małego pokoju i muzyki

    Zacznijmy od podstawowej konfiguracji: 2.1. Dwa głośniki (lewy i prawy) oraz jeden subwoofer. To zestaw, który sprawdzi się:

    • w małych pokojach
    • do słuchania muzyki
    • do grania na komputerze
    • jako kompaktowe rozwiązanie do telewizora

    Nie da Ci efektu przestrzennego, ale za to często oferuje lepszą jakość dźwięku niż typowe głośniki wbudowane w TV.

    5.1 – standard kina domowego

    To najpopularniejszy i najbardziej rozpoznawalny system przestrzenny: pięć głośników + subwoofer.

    • lewy i prawy przedni
    • centralny (do dialogów)
    • lewy i prawy tylny (efekty przestrzenne)
    • subwoofer (bas)

    5.1 to złoty środek między jakością a ceną. Idealny do średnich salonów. W filmach usłyszysz różnicę od razu – odgłosy tła, przestrzeń, kierunek dźwięku – wszystko staje się bardziej realne. Gry także zyskują: możesz np. usłyszeć, z której strony zbliża się przeciwnik.

    7.1 – dla wymagających i większych przestrzeni

    System 7.1 dodaje dwa dodatkowe tylne głośniki do układu 5.1, co daje jeszcze dokładniejszy podział sceny dźwiękowej:

    • lewy i prawy przedni
    • centralny
    • dwa boczne (surround)
    • dwa tylne (rear surround)
    • subwoofer

    To rozwiązanie dla osób z większym salonem lub dedykowanym pokojem kinowym. Dźwięk staje się bardziej otaczający, a efekty – bardziej precyzyjne. Trzeba jednak mieć na to miejsce – dodatkowe głośniki trzeba gdzieś zamontować.

    fot. Klipsch

    9.1, 11.1 i więcej – granice immersji

    W przypadku konfiguracji 9.1, 11.1, 13.1… mówimy już o profesjonalnych rozwiązaniach lub o kinach domowych z górnej półki. Taki zestaw może obejmować:

    • dodatkowe głośniki przednie (np. wysokościowe)
    • więcej kanałów bocznych
    • jeszcze bardziej rozbudowany system tylny

    W praktyce: im wyższa liczba, tym większa precyzja w lokalizacji dźwięku. Ale też: wyższa cena, trudniejszy montaż, konieczność odpowiedniej akustyki. To sprzęt dla pasjonatów i audiofilów, którzy wiedzą, czego chcą – i mają na to miejsce.

    A co z Dolby Atmos i dźwiękiem 3D?

    Nowoczesne zestawy coraz częściej obsługują Dolby Atmos, czyli trójwymiarowy dźwięk przestrzenny. Tutaj pojawiają się konfiguracje typu 5.1.2 albo 7.1.4, gdzie ostatnia liczba oznacza głośniki sufitowe lub głośniki skierowane do góry, odbijające dźwięk od sufitu.

    Dolby Atmos tworzy efekt „kopuły dźwięku”, co sprawia, że odgłosy poruszają się także w pionie, a nie tylko wokół Ciebie. Różnicę naprawdę czuć – szczególnie w filmach akcji i grach.

    Na co zwrócić uwagę przy wyborze systemu?

    Zanim rzucisz się na zestaw 7.1.4 z certyfikatem THX, zastanów się:

    1. Wielkość pokoju – w małym pomieszczeniu system 7.1 będzie przerostem formy nad treścią.
    2. Źródło dźwięku – czy oglądasz filmy z Blu-ray, Netflixa z Dolby Atmos, grasz na konsoli? Czy tylko YouTube i telewizja?
    3. Rozmieszczenie głośników – masz gdzie je zamontować? Czy przeszkodzi w tym układ mebli?
    4. Budżet – dobry system 5.1 jest lepszy niż tani 7.1 z kiepskimi głośnikami.
    5. Czy planujesz rozbudowę? – niektóre zestawy można później rozbudować, inne są „zamknięte”.

    Co wybrać do konkretnego zastosowania?

    • Muzyka i codzienne oglądanie TV: 2.1 lub soundbar z subwooferem
    • Filmy i seriale z Netflixa, Blu-ray: 5.1 minimum, najlepiej z obsługą Dolby Atmos
    • Gracze: 5.1 lub 7.1 – zależnie od przestrzeni, warto też rozważyć dobre słuchawki z dźwiękiem przestrzennym
    • Domowe kino z prawdziwego zdarzenia: 7.1.2 lub 7.1.4 z Dolby Atmos

    Co z kablami?

    To częsty problem – systemy wielokanałowe wymagają dobrego planowania przewodów, chyba że zdecydujesz się na zestaw bezprzewodowy. Warto wiedzieć, że nawet „bezprzewodowe” głośniki często potrzebują zasilania, więc i tak pojawią się kable – tylko inne.

    Rozsądnym kompromisem są soundbary z Dolby Atmos – prostsze w instalacji, ale coraz lepsze jakościowo. Nie zastąpią pełnego zestawu 7.1, ale dla wielu będą wystarczające.

    Zakochaj się w dźwięku

    Zestaw audio to nie tylko sprzęt – to sposób, by poczuć się bliżej tego, co oglądasz, słyszysz, przeżywasz. Dobrze dobrany system 5.1 może dać więcej radości niż źle skonfigurowane 9.1. A jeśli jeszcze nigdy nie słyszałeś, jak naprawdę brzmi dobrze nagrany film w kinie domowym – przygotuj się na małe olśnienie.

    Dźwięk to emocje. I jeśli raz usłyszysz, jak bohater szepcze Ci zza pleców albo jak burza przechodzi nad głową… już nie wrócisz do głośnika w telewizorze!

    Rafał
    Rafał
    Właściciel / Redaktor Naczelny Numag.pl / Pasjonat brytyjskiej muzyki i włoskiej motoryzacji

    Najnowsze