More

    Kupujesz telefon z zagranicznej dystrybucji? Sprawdź co z gwarancją!

    Decydując się na zakup telefonu musimy podjąć wiele trudnych decyzji takich jak wybór systemu operacyjnego, marki i konkretnego modelu. Na tym jednak nie koniec. Wiele sklepów kusi nas bardzo atrakcyjnymi cenami, które w przypadku flagowców bywają nawet o 1000 zł niższe niż w „tradycyjnych” sklepach. Zazwyczaj kryje się za tym sprzedaż telefonów z zagranicznej dystrybucji. Co tak naprawdę oznacza to dla kupującego?

    Na pochodzenie kupowanej elektroniki warto zwrócić uwagę nie tylko w przypadku zakupu nowych urządzeń. Szukając używanych produktów również warto sprawdzić z jakiej dystrybucji pochodzą.

    Co oznacza dystrybucja polska, europejska i zagraniczna?

    Podczas przeglądania ofert sprzedaży w pierwszej kolejności warto sprawdzić z jakiej dystrybucji pochodzi dane urządzenie. Taką informację zazwyczaj można znaleźć w opisie produktu lub aukcji na Allegro. Coraz częściej jednak sklepy, które oferują bardzo niskie ceny telefonów całkowicie pomijają tę informacje. Jeśli jednak w opisie produktu znajdziemy informacje o pochodzeniu, określona zostanie najprawdopodobniej w taki sposób: dystrybucja polska, dystrybucja europejska lub dystrybucja zagraniczna. W pierwszym przypadku będzie to oznaczało, że sprzęt został przeznaczony do sprzedawania w naszym kraju np. w sklepach z elektroniką lub u operatorów. Dystrybucja Polska wiąże się z tym, że producent najczęściej oferuje nam 24 miesięczną gwarancję. Nie jest to jednak normą, ponieważ gwarancja to dobrowolne oświadczenie, które może wynieść nawet rok (gwarancja Apple).

    W razie produktu pochodzącego z dystrybucji europejskiej, otrzymujemy informację o tym, że urządzenie zostało przeznaczone do sprzedaży na terenie Unii Europejskiej. W tym przypadku jednak z gwarancją bywa różnie. Jeśli otrzymamy pierwotny dowód zakupu z innego kraju i ważną, podbitą gwarancję będziemy mogli liczyć na pomoc oficjalnego serwisu telefonów. Często jednak zdarza się tak, że w przypadku nowych urządzeń otrzymujemy jedynie dowód zakupu od sprzedawcy, który wystawił produkt na rynek polski. Nie przekazuje on jednak pierwotnego dowodu zakupu za granicą. Wtedy musimy być świadomi, że zaoszczędzenie „kilku stówek” przy zakupie telefonu może wiązać się z całkowitym brakiem gwarancji. W razie awarii urządzenia koszty naprawy będziemy musieli pokryć z własnej kieszeni. W wyjątkowych przypadkach producent z dobrej woli może nam zagwarantować jedną naprawę warunkową. Jednak w takiej sytuacji na pewno nie będziemy mogli liczyć na wymianę urządzenia na nowe.

    Pozostaje jeszcze kwestia urządzeń pochodzących z innych krajów, czyli tak zwanej dystrybucji zagranicznej. Będą to urządzenia pochodzące na przykład ze Stanów Zjednoczonych, Chin, czy Japonii. W tym przypadku zazwyczaj musimy pogodzić się z całkowitym brakiem gwarancji na terenie Polski. Są jednak wyjątki od reguły, ponowny przykładem jest firma z Cupertino, której smartfony możemy naprawiać w Polsce również z innych krajów (oprócz niektórych regionów w Chinach).

    Dlaczego nie warto kupować telefonu z zagranicznej dystrybucji?

    Atrakcyjne sklepy w cenach zazwyczaj prowadzą do zakupu urządzenia z niepewnego źródła. I choć podczas zakupu pozwoli nam to na drobną oszczędność, problemy mogą pojawić się później. Usterki telefonów zazwyczaj pojawiają się z zaskoczenia. W takim przypadku telefon zakupiony w oficjalnej dystrybucji moglibyśmy wysłać do serwisu producenta w ramach wsparcia gwarancyjnego. Jeśli jednak smartfon nie pochodzi z oficjalnej dystrybucji pojawią się kolejne problemy. Możemy spotkać się z odmową producenta.

    Czasami jednak możemy liczyć na jednorazową naprawę warunkową. Jest to wyłącznie dobra wola producenta. Jednak nie otrzymamy jej na przykład w przypadku gdy okres gwarancyjny upłynął. Dla producenta ważna będzie pierwotna data sprzedaży urządzenia, która mogła mieć miejsce nawet kilkanaście miesięcy przed zakupem telefonu na terenie polski.

    Telefony z zagranicznej dystrybucji mogą też nie działać z naszą siecią komórkową. Może też okazać się, że nie będziemy otrzymywać na nie regularnych aktualizacji, które byłyby przygotowane dla urządzeń z dystrybucji Polskiej.

    Nowe