Instagram przygotował kolejną nowość dla swoich użytkowników. Przez dłuższą chwilę ta funkcja była w fazie testów, jednak finalnie zdecydowano się ją wprowadzić. Jest tym bardziej interesująca, gdyż w grę wchodzi zarabianie na treściach. Nowe narzędzie umożliwi między innymi publikowanie treści przeznaczonych wyłącznie dla płacących patronów. Zapewne to kwestia czasu nim pojawi się także w Europie.
Subskrypcje Instagrama nowa funkcja
O co chodzi w tej dość przyjemnie brzmiącej funkcji? Otóż subskrypcje mogą w założeniu odnieść spory sukces w przypadku sporych kont na platformie. Nowa funkcja dostępna była dla wąskiego grona użytkowników, a teraz ma być wypuszczona na szeroką skalę. Subskrypcje Instagrama mają być dostępne na początku tylko w Stanach Zjednoczonych. Jednak zakładamy, że wkrótce otworzy się na inne rynki. W końcu chodzi tu głównie o spore pieniądze.
Duże konta influencerów już od dawna mogą żyć tylko z Instagrama. Reklamy i lokowanie produktów jest na porządku dziennym. Są również osoby utrzymujące się z dobrowolnych kwot wsparcia od fanów. Zazwyczaj odbywa się to poprzez zewnętrzne platformy typu Patronite, gdyż sam Instagram takiej opcji nie daje. Jednak Meta doszło do wniosku, że czas to zmienić.
Subskrypcje Instagram – co to jest?
To nic innego jak zarabianie na fanach, poprzez publikowanie treści wyłącznie dla osób opłacających twórcę, czyli dla patronów. Użytkownicy mogą otrzymywać również wyróżniające ich odznaki, co dla niejednego będzie ogromną satysfakcją. Mają także możliwość uczestnictwa w liveach przeznaczonych tylko dla ich oczu.
Na profilach influencerów, którzy będą wykorzystywać Subskrypcję, pojawi się też nowa zakładka. To tu będą dostępne treści przeznaczone wyłącznie dla patronów. Dodatkowo pojawi się opcja zakładania czatroomów, oczywiście tylko dla wspierających osób.
Jeśli chodzi o kwoty wsparcia, to fani będą mogli wybrać dowolną sumę z przedziału 0,99 dol – 99,99 dol. Zapewne z czasem będzie można podzielić dostęp do treści w zależności od wielkości darowizn. Meta dodatkowo zaproponowała, że zrezygnuje z pobierania prowizji od wszystkich wpłat do końca 2024 r.
Co myślicie o takim rozwiązaniu?