Dyson po raz kolejny zaskakuje swoim nowym produktem – model o nazwie Dyson Purifier Humidify+Cool to urządzenie, które łączy w sobie funkcje nawilżacza, wentylatora i oczyszczacza powietrza, a dodatkowo radzi sobie z formaldehydem (szkodliwym i niebezpiecznym gazem).
Jako miłośnik technologicznych nowinek i osoba, która na co dzień zmaga się z problemami jakości powietrza w domu, postanowiłem przetestować to urządzenie we własnym domu i sprawdzić, czy jest warte swojej, niemałej ceny.
Pierwsze wrażenia
Bez wątpienia urządzenie wyróżnia się designem i elegancją wykonania. Wszystkie plastiki są dobrej jakości, obudowa jest zwarta, nie pracuje i nie rozpada się. Dyson jest lekki i jeśli zajdzie potrzeba bez problemu przetransportujemy go do innego pomieszczenia nawet jedną ręką. Wyświetlacz jest czytelny, a dołączony pilot mimo prostoty swojej konstrukcji sprawia wrażenie wykonanego tak, jak należy.
Zaawansowane funkcje i łatwość obsługi
Wewnątrz tego ciekawego projektu kryje się zaawansowana technologia i wielofunkcyjność. Otrzymujemy tu m.in. funkcję AutoReact, która automatycznie wykrywa, przechwytuje i neutralizuje zanieczyszczenia oraz formaldehyd. Jest to szczególnie ważne w domach, gdzie występują podłogi drewniane i tkaniny mogące emitować te szkodliwe substancje. Oprócz tego Dyson oczywiście nawilża powietrze – koniec z suchą atmosferą istotnie przyczyniającą się do problemów zdrowotnych.
Automatyczne tryby pracy pozwalają na dostosowanie działania urządzenia do aktualnych potrzeb bez konieczności ręcznej zmiany ustawień. Co więcej, zintegrowany zbiornik na wodę umożliwia długotrwałą pracę bez konieczności częstego uzupełniania, co jest dużym udogodnieniem, szczególnie w nocy. Tryb nocny zapewnia cichą pracę, pozwala więc na spokojny sen bez zakłóceń, nawet w pobliżu urządzenia.
Urządzenie waży około 8 kilogramów. Jego wymiary i kształt pozwalają na umieszczenie go w narożniku pokoju, gdzie nie zajmuje dużo miejsca, a jednocześnie działa efektywnie na całej przestrzeni.
Pierwsze kroki
Zestawienie urządzenia było niezwykle proste i zajęło zaledwie kilka minut. Po wypakowaniu wystarczyło napełnić zbiornik na wodę i umieścić go w urządzeniu, a następnie podłączyć Dysona do prądu. Urządzenie jest gotowe do pracy niemal od razu po wyjęciu z opakowania. Aplikacja Dyson umożliwia łatwe połączenie i sterowanie urządzeniem, co jest dużym udogodnieniem, szczególnie kiedy nie jesteśmy w pobliżu.
Użytkowanie
Umieszczony w salonie, obok kominka na drewno, Dyson miał za zadanie nawilżyć i oczyścić powietrze w najsuchszym pomieszczeniu w domu. Urządzenie zaskoczyło mnie swoją wydajnością , już po kilku godzinach użytkowania zauważyłem znaczącą poprawę jakości powietrza. Zarówno funkcja nawilżania, jak i oczyszczania z dymu i innych zanieczyszczeń działały bez zarzutu.
Czy Dyson Purifier spełnił oczekiwania?
Oczyszczacz i nawilżacz Dyson Purifier Humidify+Cool nie tylko spełnił, ale nawet przekroczył moje oczekiwania. Jego zdolność do radzenia sobie z różnorodnymi problemami jakości powietrza, od suchego powietrza po zanieczyszczenia i dym, robi wrażenie. Co więcej, elegancki design i łatwość obsługi sprawiają, że jest to urządzenie, które chętnie widziałbym w każdym domu.
Cena, a wartość?
Choć cena jest wysoka, to oferowane funkcje i jakość wykonania sprawiają, że jest to inwestycja, która zwraca się z czasem i nie pozostawia wątpliwości – istotnie poprawia jakość życia w Twoim domu, ale także zdrowie, co jest bezcenne. Obecnie urządzenia w zależności od dokładnego modelu – testowany model to koszt 3699 zł).
Oczyszczacz Dyson Purifier – podsumowanie
Dyson Purifier Humidify+Cool to urządzenie, które stanowi świetne połączenie funkcjonalności, designu i technologii. Zdecydowanie poleciłbym je każdemu, kto ceni sobie wysoką jakość powietrza w domu. Mimo wysokiej ceny, jego wielofunkcyjność i efektywność sprawiają, że jest to jedna z lepszych inwestycji w zdrowie i komfort domowników.
Zobacz też:
Samsung Bespoke JET AI. Odkurzacz przyszłości? RECENZJA
Samsung HW-Q60C – test taniego soundbara do salonu
