Pandemia koronawirusa zdecydowanie zmieniła Świat. Na rynku powstały nowe możliwości zarobku. Produkty, które wcześniej uważane były za niepotrzebne, teraz są niezbędnymi. Mowa tu oczywiście o maseczkach, które każdy z nas musi nosić w wyznaczonych miejscach. Istnieje wiele rodzajów maseczek. Najpopularniejsze są te materiałowe, które dostępne są w wielu wzorach i kolorach. Ostatnio jednak na rynku pojawiło się coś innowacyjnego – maseczki materiałowe z diodami LED.
Za cały projekt odpowiada Chelsea Klukas – projektantka mody z Lumen Couture. Początkowo jednak nie było planów na masową produkcję i sprzedaż maseczek. Najpierw projektanta chciała uszyć te nowatorskie maseczki jedynie dla swoich znajomych. Potem jednak produkt okazał się na tyle dobry, że trafił do sprzedaży pod logiem firmy.
Maseczki ochronne LED
Produkt Lumen Couture to zwyczajna maseczka, jaką nosimy codziennie. Z tą różnicą, że posiada ona okablowanie, ekran z matrycą LED oraz oczywiście baterię. Bardzo istotna jest możliwość oddzielenie elektroniki od materiału, dzięki czemu można go z łatwością uprać. Wyświetlanie obrazu na maseczce możliwe jest jedynie za pośrednictwem aplikacji.
Zauważalnym minusem produktu jest jego cena – 95 dolarów (około 360 zł), która sprawia, że nie każdy może sobie na niego pozwolić. Ale jeśli ktoś ma chęci i fundusze, to jak najbardziej może sobie pozwolić na taki gadżet.
Ze względu na opinię publiczną, która mogłaby oskarżać firmę o czerpanie zysku z pandemii, początkowo cały dochód ze sprzedaży przeznaczony został na WHO.