Pewnie nie raz spotkaliście się z pytaniami typu czy warto kupić oczyszczacz powietrza. Czy wydawanie pieniędzy na oczyszczanie powietrza w domu ma sens, skoro i tak tyle czasu spędzamy poza nim? Dla mnie odpowiedź na to pytanie jest oczywista. Więc, zamiast rozważać wady i zalety tego typu urządzeń po prostu odpowiem Wam wprost, dlaczego warto kupić oczyszczacz powietrza.
Jeśli gdzieś pojawia się tematyka oczyszczacza powietrza, pojawiają się też pytania typu, czy smog istnieje. Przecież kiedyś nie mówiło się nic na temat smogu, a ludzie żyli normalnie. Czy aby na pewno? Zgodnie z szacunkami Komisji Europejskiej co roku z powodu chorób układu oddechowego lub innych chorób spowodowanych złym stanem powietrza umiera nawet 50 tysięcy Polaków! Jeśli nic się nie zmieni, statystyki te mogą niebezpiecznie wzrastać. Niewiele osób ma też świadomość, że w naszym kraju obowiązują nawet 3-4 krotnie wyższe normy dla zanieczyszczeń powietrza, niż w krajach na zachodzie Europy. Więc czy smog istnieje? Zastanów się, ile razy wychodziłeś z domu i czułeś nieprzyjemny zapach, który później powodował drapanie w gardle oraz kaszel. Jeśli naprawdę nigdy nie spotkałeś się z takim problemem, to zwyczajnie Ci zazdroszczę. Niestety w Warszawie w okresie grzewczym praktycznie nie ma dna, gdy nie miałabym z tym problemu.
Czy oczyszczacz powietrza może mieć wpływ na zdrowie?
Przede wszystkim powinniście zastanowić się nad tym, czy w miejscu, w którym mieszkacie, może pojawić się problem ze smogiem. Jeśli tak, to nie ma się nad czym zastanawiać i oczyszczacz powietrza powinien znaleźć się w Waszym domu. Jeśli jakimś cudem mieszkacie w miejscu, gdzie smog nie występuje (zazdroszczę), to zastanówcie się nad tym, czy ktoś z domowników ma problem z alergią wziewną, szczególnie tą potocznie nazywaną na kurz. Jeśli tak, to odpowiedź znowu jest oczywista, powinniście mieć oczyszczacz. Zanim jednak kupicie oczyszczacz powietrza, powinniście wiedzieć o tym, że różnica między tanimi i popularnymi modelami oraz tymi od topowych producentów jest naprawdę duża. Przede wszystkim w oczyszczaczu powietrza z biedronki, oraz w nieco droższych oczyszczaczach Xiaomi nie znajdziecie filtra HEPA. Niestety filtr wstępny oraz filtr węglowy to nie wszystko. Pamiętajcie jednak o tym, że pomimo wysokiej ceny nie będzie to wydatek, który będziecie musieli ponosić co roku. Jeśli chcecie zaoszczędzić, to nie oszczędzajcie na zdrowiu swoim i swojej rodziny. Dobry oczyszczacz posłuży Wam przez lata. Sama bardzo długo odkładałam zakup oczyszczacza do swojego domu i teraz nie potrafię podać żadnej racjonalnej przyczyny, dlaczego tak było.
Philips Dual Scan 3000i
Jakiś czas temu w moim domu na testy znalazł się oczyszczacz Philips Dual Scan i po kilku tygodniach, które z nim spędziłam, nie potrafiłam się z nim rozstać. I choć nie był to mały wydatek, wiem jak bardzo zmieniło się dzięki niemu moje samopoczucie. Model ten jest bardzo bezpieczny i idealnie sprawdzi się w domu, w którym są dzieci lub zwierzęta. Nie posiada on wystających elementów, ani niebezpiecznych wiatraczków na zewnątrz. Cała konstrukcja została bardzo ładnie ukryta w eleganckiej i nowoczesnej obudowie, która swoim wyglądem przypomina nieco nowoczesny głośnik. Tak przynajmniej stwierdzili nasi znajomi, którzy pojawili się u nas na wieczorze filmowym.
Model ten wyposażony został w specjalny czujnik, który skanuje powietrze w domu nawet 1000 razy na sekundę, dzięki czemu, gdy tylko wykryje jakiekolwiek zanieczyszczenie, może automatycznie dopasować tryb pracy. Poza kontrolą PM 2.5 bada również stan gazów oraz alergenów w powietrzu. Urządzenie to usuwa cząsteczki nawet 800 razy mniejsze od smogu.
Oczyszczacz wokół panelu sterowania posiada specjalny pasek, który dobierając jego kolor, informuje nas o jakości powietrza w naszym domu. Kolor niebieski oznacza bardzo dobry stan powietrza. Dwie barwy fioletu będą oznaczać średni oraz zły stan powietrza, a kolor czerwony oznaczać będzie, że stan powietrza w naszym domu jest bardzo zły. Im gorszy stan powietrza, tym mocniej będzie pracowało urządzenie, aby go poprawić. Philips Dual Scan jest w stanie oczyścić powietrze w pomieszczeniu nawet w ciągu 6 minut. To wszystko dzięki CADR, które wynosi 500 m3/h i zastosowaniu filtra 3w1, który składa się z: filtra wstępnego, Filtra NanoProtect HEPA, oraz filtra z aktywnym węglem. Na czas oczyszczania powietrza ma wpływ również cyrkulacja powietrza 3D.
Air Metters – Aplikacja do Philips Dual Scan
Warto wspomnieć również o aplikacji, która pozwala na pełne sterowanie urządzeniem. Aplikacja Air Metters na stronie głównej wyświetla najważniejsze informacje na temat stanu powietrza w naszym domu. Poniżej wyświetla też informacje na temat jakości powietrza z najbliższych stacji kontroli w mieście, w którym się znajdujemy.
Przy pomocy aplikacji bez problemu będziemy mogli zmienić tryb pracy urządzenia: automatyczny, turbo oraz uśpienia. Włączymy lub wyłączymy wyświetlacz z danymi oraz włączymy i wyłączymy całe urządzenie. Pod przyciskami odpowiadającymi za sterowanie znajdują się informacje na temat stanu powietrza w naszym domu, są to: wskaźnik stężenia alergenów, PM 2.5 oraz Gas. Jeśli chcielibyśmy dowiedzieć się czegoś więcej na temat, któregokolwiek z tych wskaźników wystarczy, że w niego klikniemy. Aplikacja wyświetli nam szczegółowe informacje na ich temat oraz pokaże wykres określający poziom narażenia na zdrowie.
Dzięki aplikacji będziemy mogli przyjrzeć się też temu, jaki był stan wskaźników powietrza w naszym domu. Kolorowe słupki pokazują nam informacje na ten temat godzina po godzinie. Co ciekawe mogę przeglądać te dane wstecz aż do dnia, gdy urządzenie rozpoczęło pracę w naszym domu.
Philips Dual Scan – za co go polubiłam?
Philips Dual Scan polubiłam przede wszystkim za to, że pomógł mi uporać się z uciążliwym kaszlem, który od kilku lat pojawiał się w okresie jesienno-zimowym. Dzięki niemu mogę spać spokojnie, bez duszenia się. I choć kaszel nie znika na stałe – w trakcie spacerów lub poza domem dalej się pojawia, to w domu zupełnie o nim zapominam. Oczyszczacz lubię też za to, że jest naprawdę bardzo cichy. Oczywiście drobnym wyjątkiem jest praca na trybie turbo, która przypomina trochę pracę cichego odkurzacza, jednak w trybie nocnym zupełnie go nie słychać. Urządzenie ma też dodatkowy plus, jest niezwykle proste w obsłudze. Podłączenie go do aplikacji w telefonie zajęło mi lekko ponad minutę. Pozostałe sterowanie, przeglądanie danych i inne czynności wykonuje się na nim w pełni intuicyjnie. Dla niektórych minusem może okazać się fakt, że co jakiś czas urządzenie będzie wymagało wymiany filtra, ale moim zdaniem zakup nowego filtra raz na rok to bardzo niska cena jak za dobre samopoczucie i zdrowie.